Muzeum Pszczelarstwa "Sądecki Bartnik" w Stróżach
27/10/2014

Kolekcje zabytkowych uli, tajniki produkcji miodu- w Sądeckim Bartniku można nie tylko poznać historię pszczelarstwa, ale także zasmakować tego złotego nektaru. Czy jest to jednak miejsce dostępne dla każdego?

W Stróżach, małej miejscowości oddalonej o 28 km od Nowego Sącza, znajduje się unikatowe muzeum. Założone przez małżeństwo Annę i Janusza Kasztelewiczów przyciąga ludzi nie tylko z całej Polski, ale także świata. Od 2000 r. na zielonym terenie otoczonym drzewami podziwiać można piękne ule.  Pasja pszczelarstwem państwa Kasztelewiczów dała początek niezwykłemu miejscu, w którym można zobaczyć m.in. narzędzia wykorzystywane do produkcji miodu znajdujące się teraz w pięknych, drewnianych chatach. Spacerując po muzeum podziwiać można drewniane rzeźby przedstawiające najważniejszą postać dla bartników- św. Ambrożego (patrona pszczelarzy) oraz diabła, który zgodnie z tradycją ochraniał pszczoły. Jednak nie lada gratką dla znawców pszczelarstwa są dwa ule z 1822 r. - „Król” i „Dzierżona”. Muzeum Pszczelarstwa jest wyjątkowym miejscem. Na najmłodszych zwiedzających czekają liczne atrakcje- plac zabaw, jazdy na osiołku, a dorosłych z pewnością zainteresują seminaria i wystawy poświęcone pszczelarstwu.

Obiekt jest dostosowany dla potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. Udogodnieniem byłby brukowy parking, bo ten istniejący pokryty jest żwirkiem, ale to jedyny mały minus, jaki dostrzegliśmy. Zwiedzanie jest możliwe po zakupie biletu, ON przysługuje zniżka. Do chatek, w których znajdują się narzędzia i pamiątki pszczelarstwa prowadzą szerokie, wygodne podjazdy, nie ma progów i innych barier utrudniających poruszanie się. Podobnie w przypadku podziwiania rzeźb ustawionych na niewielkiej łące- prowadzą do nich zadbane ścieżki, pokonanie których nie sprawia żadnych kłopotów osobie z niepełnosprawnością ruchową. Do potrzeb osób poruszających się na wózku inwalidzkim dostosowana jest również toaleta, znajdująca się w tym samym budynku co kasa, przy głównym wjeździe do Muzeum. Jest to miejsce przystępne nie tylko osobom z niepełnosprawnością ruchową-  każdego eksponatu można dotknąć, co sprawia, że Muzeum jest przystępnym również dla osób niewidomych. Jeśli zaistnieje taka potrzeba pracownicy Muzeum służą pomocą w zwiedzaniu obiektów.

Na zakończenie dnia spędzonego w Sądeckim Bartniku warto wypić kawę, posilić się w gospodzie i skosztować pysznego miodu.

Zapraszamy do komentowania

Artykuły
Przeczytaj artykuły
o kulturze bez barier
top 10
Najlepiej
oceniane

Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych