Muzeum Historyczne w Sanoku dla wielbicieli ikon i malarstwa Beksińskiego
02/10/2014

U samych wrót Bieszczadów, w dolinie Sanu, leży miasto Sanok sięgające swymi początkami średniowiecza. Pierwsze wzmianki o Królewskim Wolnym Mieście Sanok sięgają XII wieku, ale gród powstał zapewne wcześniej, być może już w wieku X. Dziś Sanok to w dużej mierze ośrodek przyciągający turystów, dla których stanowi miły przystanek podczas bieszczadzkich wypraw. Swe pierwsze kroki kierują oni zazwyczaj do miejscowego Muzeum Historycznego, które słynie nie tylko jedną z najpiękniejszych w Polsce kolekcji sztuki cerkiewnej (ok. 1200 eksponatów), ale przede wszystkim największą na świecie, bo liczącą ok. 600 prac, galerią dzieł Zdzisława Beksińskiego - artysty o niepospolitej i intrygującej wyobraźni.

Jeszcze kilkanaście lat temu Muzeum Historyczne w Sanoku, znajdujące się na terenie kompleksu zamkowego położonego malowniczo na wzgórzu nad Sanem, znane było głównie z bardzo bogatej kolekcji ikon oraz przedmiotów liturgicznych. Wszystkie pochodzą z prawosławnych i greckokatolickich cerkwi istniejących lub już nieistniejących na terenie Polski południowo-wschodniej lub Ukrainy. Zbiory sztuki cerkiewnej prezentowane są w komnatach renesansowego zamku. Najstarsze ikony sięgają swą historią wieku XVI, najmłodsze malowidła powstały w wieku XIX. Na I piętrze zamku znajduje się również odtworzony ikonostas. Wystawa olśniewa wielością barw i ikonicznych postaci, aż do zawrotu głowy pozwalając się przenieść w niezwykły świat bogactwa Bizancjum. Wystawę sztuki cerkiewnej świetnie uzupełnia ekspozycja zabytków sztuki sakralnej z kościołów i kapliczek dawnej Diecezji Przemyskiej. Krucyfiksy, rokokowe rzeźby, figury świętych i aniołów oraz przepiękne ludowe wyobrażenia Chrystusa Frasobliwego, pomogą dostrzec bogactwo sztuki chrześcijańskiej o zachodnich proweniencjach.

 

Poruszanie się po licznych zamkowych komnatach nie sprawi zbyt wielu trudności osobom na wózkach inwalidzkich. Trzeba jednak pamiętać, że renesansowe wnętrza mają swoje architektoniczne ograniczenia. Najpoważniejszym z nich są różnice poziomów posadzek oraz kamienne progi pomiędzy salami. Muzeum Historyczne w Sanoku jest jednak przygotowane na zwiedzające obiekt osoby niepełnosprawne. Pracownicy muzeum, po wcześniejszym zgłoszeniu, niwelują te niedogodności przy pomocy specjalnie do tego celu przygotowanych drewnianych podestów. Sanockie muzeum jest też oczywiście wyposażone w windę dla osób niepełnosprawnych, która pozwala na bezproblemowe poruszanie się między poszczególnymi piętrami zamku.

Największym powodzeniem cieszy się jednak olbrzymie ekspozycja prac Zdzisława Beksińskiego, który urodził się w 1929 roku w Sanoku i tutaj spędził dzieciństwo i młodość. W mieście nad Sanem mieszkał również w latach 1955-1977. Wszechstronnie utalentowany malarz, rysownik, grafik i fotograf, w 2005 roku zostaje brutalnie zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie. Zgodnie ze spisanym przed śmiercią testamentem artysty, Muzeum Historyczne w Sanoku stało się spadkobiercą całego dorobku Zdzisława Beksińskiego, choć jego prace zgodnie z wolą malarza eksponowało już od 2002 roku. W maju 2012 r. w odbudowanym południowym skrzydle zamku otwarto nową Galerię Zdzisława Beksińskiego, w której znalazła się także odtworzona warszawska pracownia artysty.

Ta część Muzeum Historycznego w Sanoku jest wyjątkowo przyjazna osobom niepełnosprawnym. Obszerna galeria prac Beksińskiego, pozbawiona barier komunikacyjnych, zachęca do zwiedzania i kontemplowania intrygujących dzieł artysty. Wzrok przyciągają głownie te obrazy i grafiki, które należą do tzw. "okresu fantastycznego" w twórczości najwybitniejszego współczesnego sanoczanina. Niepokojące w swym kształcie i kolorze dzieła są niemal żywcem wyjęte z sennych koszmarów i surrealistycznych marzeń. Katastroficzne pejzaże artysty są próby odzwierciedlenia rozpadającego się świata, a malarstwo figuratywne skupia się na zniekształconych i zdeformowanych postaciach, uchwyconych w sugestywnych, pełnych rozpaczy gestach. Wędrówka przez kolejne sale ekspozycyjne to wędrówka na pograniczu jawy i snu. Spotkanie z twórczością Beksińskiego, która łączy w sobie piękno i brzydotę, cielesność i metafizykę, pozostawia w duszy niepokój długo po wyjściu z galerii.

Osobom niepełnosprawnym z całą odpowiedzialnością polecamy Muzeum Historyczne w Sanoku. Trzeba jednak pamiętać o jeszcze paru barierach, które może nie są tak uciążliwe, ale mogą nieco irytować. Ważną decyzją pozostaje kwestia zaparkowania samochodu. kilkadziesiąt metrów poniżej zamku znajduje się płatny parking, na którym można postawić auto na wydzielonych miejscach parkingowych dla ON. Niestety, przejazd wózkiem z parkingu do bramy kompleksu zamkowego nie należy do łatwych. Obniżone krawężniki znajdują się w bardzo dziwnych miejscach, więc aby wjechać na dziedziniec trzeba dwukrotnie nadłożyć drogi. lepszym rozwiązaniem wydaje się wjechanie samochodem na teren kompleksu zamkowego i zaparkowanie auta na miejscu przeznaczonym dla pracowników muzeum. Na pytanie o taką ewentualność pracownicy placówki zgodnie odpowiadali, że nie sprawi to żadnych problemów. Wtedy pozostanie nam tylko dotarcie niezbyt wygodną kostką do drzwi wejściowych Muzeum Historycznego w Sanoku.

Drugą kwestią jest niedostępność dal osób niepełnosprawnych niemal całej ekspozycji malarstwa XX wieku Marii i Franciszka Prochasków. galeria ponad 220 dzieł 69 artystów polskich i zagranicznych usytuowana jest w zamkowych piwnicach. I tu architekci nie poradzili sobie z usunięciem wynikających z uwarunkowań historycznych barier komunikacyjnych. Zaraz na początku naszej drogi napotkamy kilka schodków w dół i kilka schodków w górę. Warto jednak poprosić o pomoc i spróbować ten fragment piwnicznej ekspozycji pokonać. W galerii znajdziemy głównie dzieła artystów polskich powstałe we Francji, przekazane do muzeum przez hojnych darczyńców, które warte są obejrzenia.

I na koniec nie zapomnijmy zwiedzić samego dziedzińca Muzeum Historycznego w Sanoku. Można podjechać do stromej skarpy, z której rozciąga się wspaniały widok na dolinę Sanu i okoliczne wzgórza.

 

Zapraszamy do komentowania

Artykuły
Przeczytaj artykuły
o kulturze bez barier
top 10
Najlepiej
oceniane

Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych